Str. główna    Nowości    Galeria    Kontakt

 
 

   
   
   
 
 

Sezon 2006
Archiwum informacji z sezonu żeglarskiego 2006 - pierwszego roku przygotowań do startu w regatach TRANSAT 6,50

Sprawdź też informacje bieżące '2007

 
 


 

Regaty o Błękitną Wstęgę Zatoki Gdańskiej
Zakończenie polskiego sezonu żeglarskiego

W sobotę, 30 września 2006r. kapitan Kaczorowski wraz z Markiem Gałkiewiczem wzięli udział w kończących polski sezon żeglarski regatach o Błękitną Wstęgę Zatoki Gdańskiej organizowanych co roku przez Yacht Klub Stal.

Więcej informacji i zdjęcia

     
 


kpt. J. Kaczorowski podczas regat azorskich

 

Kwalifikacje do TRANSAT-u'07 zaliczone!
Podsumowanie regat azorskich

Kpt. Jarosław Kaczorowski ostatecznie zakwalifikował się do swych wymarzonych regat TRANSAT 6.50 i wystartuje w przyszłorocznej edycji Mini Transat-u '2007. Będzie to drugi - po trzydziestoleniej przerwie - start Polaka w tych prestiżowych zawodach. Już teraz trzymamy kciuki za powodzenie.

Tymczasem zapraszamy do przeczytania arcyciekawej relacji kpt. Kaczorowskiego z przebiegu drugiego etapu regat azorskich:

Kpt. Kaczorowski: podsumowanie regat azorskich

     
 


Jaro na mecie

 

Czekaliśmy, czekaliśmy i doczekaliśmy się!

Jaro ukończył wyścig Les Sables-Les Acores-Les Sables i dzięki temu zakwalifikował się do przyszłorocznego Mini Transatu! Łódka osiągnęła metę bez uszkodzeń, Jarek w dobrej kondycji. Jestem zbyt szczęśliwy by pisać więcej. Jutro, po ochłonięciu, pierwszy wywiad i zdjęcia z Jarkiem.

Pozdrowienia,
Marek "Goły" Gałkiewicz

Interaktywna mapa przebiegu regat
Oficjalna witryna internetowa regat
Końcowa klasyfikacja

     
 


Wielka trójka:
Hardy, Mihelin i Sineau

 

Fotofinisz (prawie) na mecie wyścigu azorskiego

Po przepłynięciu prawie 1300 Nm grupa liderów osiągnęła metę w Les Sables d'Olonne. Żeglarze do ostatniej chwili walczyli o miejsca w klasyfikacji generalnej. Hardy wygrywa regaty, Sineau - etap, Mihelin- na trzeciej pozycji generalnie.

Po trwającym 9 dni drugim etapie wyścigu azorskiego, pierwsza piątka łódek, z których każda miała szanse na ostateczne zwycięstwo, zameldowała się na mecie w przeciągu niespełna 3,5 godziny. Biorąc pod uwagę wyniki z etapu pierwszego był to naprawdę fotofinisz a o miejscu w klasyfikacji końcowej decydowały minuty.

Komentarz M. Gałkiewicza i pierwsza klasyfikacja

     
 


Jeden obraz mówi więcej
niż 1000 słów

Fot.
www.lessables-lesacores.com
Auteur: PYL, Copyright: DR

 

Ostatni będą pierwszymi, a pierwsi...

Wyż Azorski rozdaje karty na Atlantyku i to On decyduje, kogo pchnąć trochę do przodu a kogo zatrzymać na miejscu. Już dwa dni ciszy. Jak długo jesze?

Po pierwszych dniach silnego wiatru duża grupa żeglarzy, w tym kpt. Kaczorowski, wpłynęła w strefę ciszy - mniej więcej w połowie dystansu.

Sytuacja w regatach Les Sables-Les Acores-Les Sables etap II zmieniła się w ciągu trzech dni nie do poznania. Grupa liderów, której przewodził nasz znajomek Andraz Mihelin na Adria Mobil Too, zdołała oddalić się na ostatnich podmuchach wiatru od peletonu. Peleton stanął jak wmurowany - ze stratą ok. 90Nm. Łódki znajdujące się na szarym końcu i straconej zdawałoby się pozycji (ponad 250 Nm do prowadzącego) załapały się na świeże tchnienie z NW i zaczęły przyspieszać. I przyspieszeniu temu nie widać końca...

Relacja Marka Gałkiewicza z biura regat azorskich

     
 

 

 

Półmetek Azorów

8 sierpnia - po ośmiu dniach, dwudziestu dwóch godzinach, dwudziestu sześciu minutach i pięćdziesięciu czterech sekundach samotnej żeglugi po oceanie Jarosław Kaczorowski dopłynął do Faial, jednej z dziewięciu wysp Archipelagu Azorskiego. Pokonawszy 1270 mil dzielących Les Sables od Horty - portu na wyspie Faial - Kaczorowski zaliczył pierwszy etap regat azorskich.

"Kiedy dopłynąłem na metę 8 sierpnia zupełnie wykończony z dwoma podartymi spinakerami, złamanym mieczem i na resztce prądu w akumulatorach byłem przekonany, że przeżyłem największy koszmar ze wszystkich w tych regatach. Kiedy już się wyspałem i poszedłem do portu między kolegów usłyszałem takie mrożące historie, że mogę uważać się za szczęściarza."

Relacja kpt. Kaczorowskiego z półmetka regat azorskich
"...and try to enjoy" - pełna relacja Marka "Gołego" Gałkiewicza

Zdjęcia po dopłynięciu do portu Horta na wyspie Faial
Pracowity tydzień na Azorach (cz. 1/2)
Pracowity tydzień na Azorach (cz. 2/2)

     
 

 

 

Regaty Les Sables - Acores - Les Sables

...Trois... Deux... Un... Start! Bon depart! Siedemdziesięciu żeglarzy na łódkach klasy MiniTransat rozpoczęło zmagania z Atlantykiem. Przed nimi 1300 Nm i kilkanaście dni samotnej żeglugi. Jaro Kaczorowski w doborowym towarzystwie walczy o kwalifikację do MiniTransat-u 2007.

Miasto Les Sables d'Olonne znane miłośnikom żeglarstwa ze startu regat Vendee Globe tym razem zaangażowało się jako partner, oprócz organizatora - Sports Nautiques Sablais, nowej w kalendarzu regat klasy Mini imprezy. Tak więc teraz departament Vendee ma swoje Vendee Globe a miasto wyścig azorski. Mimo, że jest to pierwsza impreza tej wielkości dla klubu i miasta, organizacja stoi na bardzo wysokim poziomie.

Relacja ze startu
1 sierpnia 2006: Jaro gna do przodu...
Oficjalna witryna internetowa regat

     
 

 

 

Gorączka przed Azorami

Trwają przygotowania do startu łódki Allianz.pl w regatach samotników Les Sables- Les Acores- Les Sables.

Regaty AZAB (Azores and Back) to ostatnia tegoroczna eliminacja Jarka Kaczorowskiego i łódki Allianz.pl do przyszłorocznego Tarnsat-u. Trasa regat ma długość ponad 2600 mil morskich i podzielona jest na dwa etapy. Pierwszy rozpoczyna się startem 30 lipca w Les Sables d'Olonne, a kończy w porcie Horta na Azorach.

Przybycie łódek na metę pierwszego etapu uświetni festiwal morski odbywający się w Horcie. Żeglarze będą mieli kilka dni odpoczynku przed czekającą ich droga powrotną. Pierwszy etap będzie prawdopodobnie bardzo ciężki - najnowsze prognozy mówią o nawet 40-tu węzłach na trasie regat.

Relacja Marka Gałkiewicza z przygotowań do regat AZAB

     
 

 

 

Tysiąc mil samotnej żeglugi

Zaraz po zakończeniu regat Mini Fastnet, kpt. Jarosław Kaczorwoski wyruszył do kolejnych eliminacji. Tym razem jest to 1000 mil samotnej żeglugi po trasie wyznaczonej na Atlantyku. Kwalifikacje należy odbyć non stop, bez żadnej pomocy z zewnątrz - tak, jak to będzie za rok na jesieni, podczas regat TRANSAT 6.50 - na tej samej łódce, która będzie startowała w finałowych regatach.

Ostatecznie kpt. Kaczorowski dotarł szczęsliwie do Douarnenez w piątek, 23 czerwca 2006, o godz. 14:44. Tym samym zaliczył 1000-milowy samotny rejs - kolejne ważne kwalifikacje do regat MINI TRANSAT 2007.

Nie udało mu się zdążyć na regaty OPEN DEMI CLE. Ale to nie jest wielka strata - trzeba będzie dokonać zmian w harmonogramie tegorocznych startów i nie powinno być z tym wiekszych problemów. Co więcej, ukończenie 1000-milowych samotnych eliminacji daje prawo startu w innych, ważnych regatach "Les Sables - Acores - Les Sables" w dniach 30 lipca do 27 sierpnia.

Okres przygotowań do kolejnych regat Jarosław Kaczorowski wraz z Markiem Gałkiewiczem poświęcą na jeszcze lepsze przygotowanie łódki i większość czasu spędzą w rodzinnej Gdyni.

Mapka trasy samotnej żeglugi kpt. Kaczorowskiego

Relacja Kpt. Kaczorowskiego z jego 1000-milowej kwalifikacji
Relacja Marka Gałkiewicza z Douarnenez

     
 

Regaty "Mini Fastnet"
3-10 czerwca 2006

 

Regaty "Mini Fastnet 2006"

Regaty Mini Fastnet to kolejny udany start kapitana Jarosława Kaczorowskiego. Jaro wraz Markiem "Gołym" Gałkiewiczem zajęli w tych regatach 33 miejsce w swojej klasie. Zaliczyli kolejne 700 mil zawodowego doświadczenia na nowej łodce oraz zdobyli cenne punkty w oficjalnych kwalifikacjach do TRANSATU 2007.

Wyniki regat Mini Fastnet
Zdjęcia z regat

Oficjalna witryna internetowa regat
Mapka trasy regat Mini Fastnet
Latarnia morska Fastnet - ciekawostki

     
 

"Trophee Marie Agnes Peron"
25-28 maja 2006

 

Kurs na Biskaje.
Regaty "Trophee Marie Agnes Peron"

Jaro Kaczorowski ukończył wyścig na pozycji 21. w klasie prototypowej, co jest niezłym wynikiem zważając na to, że to pierwszy wyścig dla niego i z założenia miał na celu sprawdzenie sprzętu.

Trophee Marie Agnes Peron to bardzo ważne regaty dla kpt. Kaczorowskiego. Oprócz tego, że to pierwsze regaty w których Jaro startował na nowej łódce i to w dodatku samotnie, impreza byłą pierwszą eliminacją do Mini Transatu 2007. Ukończenie a wiec zaliczenie skutkuje prawem startu w Azores And Back (AZAB) a dzięki milom z AZAB - ok. 2600 Nm samotnej żeglugi - uzyskanie dobrego miejsca w rankingu i promesę startu w Mini Transat 2007.

Przygotowanie do regat i start
Zakończenie regat. Podsumowanie.

     
 

 

Relacja z treningu na Słowenii

Kapitan Jarosław Kaczorowski wraz z Markiem Gałkiewiczem udali się do Słowenii. Odbyli tam treningi wraz z zaprzyjaźnionymi słoweńskimi żeglarzami, którzy mają już doświadczenie w pływaniu jachtem klasy mini transat.

Relacja z treningu i zdjęcia

     
 

 

Samotne żeglowanie wymaga wielu przyjaciół
i ludzi dobrej woli tuż blisko

W środę 19 kwietnia zamknęliśmy pierwszy etap przygotowań do regat Transat 6.50 w 2007 roku chrztem jachtu "Allianz.pl" w warszawskiej restauracji Boathouse.

Uroczystość prowadził bardzo pięknie kapitan Krzysztof Baranowski. Prezes Paweł Dangel umiejętnie podgrzał mnie do walki przypominając, że Allianz wspiera najlepszych, a Pani Prezes Olga Doan szczęśliwie za pierwszym razem rozbiła szampana o kotwicę przytwierdzoną do balastu mojego jachtu. To dobry omen!

Dziękuję wszystkim przyjaciołom i dziennikarzom, którzy przybyli na uroczystość.

Dla moich przyjaciół

     
 

 

Oficjalna prezentacja sponsorów
Uroczysty chrzest łodzi

Głownymi sponsorami projektu TRANSAT 6.50 są polskie firmy z grupy ALLIANZ: Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Polska, Dresdner Bank Polska, Euler Hermes oraz Elvia a także Nikon i kancelaria prawna Hogan & Hartson.

19 kwietnia 2006r. o godz. 11:30 w restauracji BOATHOUSE w Warszawie odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez firmę Allianz Polska wraz z kapitanem Jarosławem Kaczorowskim, której tematem był udział polskiego żeglarza w oceanicznych regatach TRANSAT 6,50. Po konferencji nastąpił uroczysty chrzest łodzi ALLIANZ.PL

Matką chrzestną jachtu została Olga Doan, na co dzień wiceprezes zarządu głównego sponsora, firmy Allianz Polska. Wypowiadając formułę "Płyń po morzach i oceanach..." rozbiła spektakularnie butelkę szampana uderzając nią silnie o uchylny kil - powodzenie projektu Transat 650 zostało w ten sposób ostatecznie zagwarantowane!

Zdjęcia uroczystego chrztu jachtu
Zdjęcia z treningu na wodach Zatoki Gdańskiej

     
 

 

Co trening to PRZYGODA!

Dzisiaj popłynęliśmy z Gołym po raz drugi i znowu zaskoczenie. Udało nam się tak zestawić łódkę, że na wiatr była samosterowna! Przez ponad 5 minut w ogóle nie dotykałem steru, a ONA płynęła niemal sama. W ręku trzymałem tylko szot grota, w szkwałach odpuszczałem lekko, a jak puszczało luzowałem. I jechała sama. Gdy wiało równo mogłem pójść pod maszt spojrzeć jak się gnie i na dziób sprawdzić profil foka.

Niesamowite uczucie! Goły w tym czasie spokojnie pod pokładem ulepszał talię do uchylania kilu. Jutro dzień techniczny. Musimy poprawić ustawienie masztu, naprawić pęknięty rumpel, dokupić trochę lin i parę bloczków... Jak to zwykle na nowej łódce. Pojutrze trzeci trening. Ciekawe czym nas zaskoczy?

     
 

 

Pierwsze pływanie

Ostatnie tygodnie spędziliśmy w hali przygotowując jacht do sezonu i nie mogliśmy się doczekać tej chwili, kiedy wreszcie pożeglujemy. W środę, 12 kwietnia 2006 wypłynęliśmy na pierwszy trening na Zatokę Gdańską!

Łódka jest fantastyczna! Przy niewielkich prędkościach bardzo trudno się nią steruje, ale jak się rozpędzi reaguje na najmniejszy nawet ruch sterem. Manewry takie jak zwrot przez sztag i odpadanie do baksztagu są niemożliwe bez sterowania żaglami. Przypomina to bardzo manewrowanie katamaranem. Uchylny kil to piękny wynalazek! Daje dodatkowe 10% prędkości.

Relacja z pierwszego pływania

     
 

 

Remont zakończony!
Podziękowania dla firmy TROBBUS

Remont zakończony! Lecz zanim łódka - odświeżona i błyszcząca - spłynie na wodę, pragniemy podziękować ludziom bez których byłoby to niemożliwe.

Składamy więc gorące podziękowania firmie TROBBUS z Gdyni, która udostępniła halę do remontu łódki jak również najwyższej klasy fachowców i mimo napiętych terminów produkcyjnych, postawiła nasz projekt na pierwszym miejscu.

Podziękowania dla firmy TROBBUS

     
 

 

Rekomendacje dla projektu TRANSAT 6.50 od Polskiego Związku Żeglarskiego oraz od Prezydenta Miasta Gdyni

Grono osób i instytucji sprzyjających przygotowaniom kpt. J. Kaczorowskiego do regat TRANSAT 6.50 stale rośnie. Kapitan otrzymuje życzenia powodzenia w regatach zarówno od osób prywatnych, jak i od poważnych instytucji i urzędów.

Oficjalne rekomendacje dla projektu TRANSAT 6.50 otrzymaliśmy od Polskiego Związku Żeglarskiego oraz od Prezydenta Miasta Gdyni, żeglarskiej stolicy Polski.

Rekomendacje dla kpt. J. Kaczorowskiego

     
 

 

Marek "Goły" Gałkiewicz zostaje najblizszym współpracownikiem Kpt. J. Kaczorowskiego

Od 1 lutego najbliższym współpracownikiem kpt. Jarosława Kaczorowskiego jest Marek "Goły" Gałkiewicz. Marek będzie towarzyszył kapitanowi we wszystkich niemal treningach i regatach w ciągu najblizszych dwóch lat. Będą startowali razem w większości regat dwuosobowych - Marek będzie pływał jako drugi sternik. Pod jego pieczą będzie również techniczne przygotowanie jachtu oraz dbałość o to, aby relacje z regat docierały do sponsorów i dziennikarzy.

Życiorys żeglarski "Gołego"

     
 

 

Jacht wybrany!

W dniach 7-12 stycznia kpt. Kaczorowski wraz z Dariuszem Wysokińskim, budowniczym jachtów, konstruktorem i swoim konsultantem w sprawach nowoczesnych technologii konstrukcji jachtów regatowych, odbyli podróż do Francji w poszukiwaniu jachtu do regat Transat 2007...

Wiecej na temat wyboru jachtu

     
 

 

Kwalifikacje do TRANSAT 6.50
- program regat w klasie Mini

W 2007 roku we wrześniu w regatach Mini Transat 6.50 wystartuje 70 zawodników, którzy pomyślnie przejdą dwa etapy kwalifikacji:

po pierwsze:
1000 mil samotnej żeglugi non stop, bez pomocy z zewnątrz, po jednej z dwóch wyznaczonych tras (jedna na Atlantyku druga na Morzu Śródziemnym).

Mapka trasy samotnej żeglugi po Morzu Śródziemnym
Mapka trasy samotnej żeglugi po Atlantyku

po drugie:
1000 mil żeglugi w regatach jedno lub dwuosobowych, organizowanych w klasie Mini, w których co najmniej jeden etap ma nie mniej niż 500 mil. Zaliczane do kwalifikacji są tylko regaty ukończone przez zawodnika bez żadnej pomocy z zewnątrz.

Kalendarz regat w klasie Mini

Kwalifikacje należy odbyć na tej samej łódce, która będzie startowała w regatach Transat 6.50.

     
 

 

Start przygotowań do TRANSAT 6.50 edycja 2007

Kapitan Jarosław Kaczorowski rozpoczął przygotowania do startu w kolejnej edycji regat Transat 6.50. Odbędą się one jesienią 2007 roku. W najbliższym czasie planuje zakup łódki z klasy Mini; łódki sprawdzonej, czyli najlepiej takiej, która już startowała w Transat 6.50.

     
 

Sprawdź też informacje bieżące '2007

 

 
 

 
 © Jarosław Kaczorowski   Aktualności  ::  TRANSAT 6.50  ::  kpt. J. Kaczorowski  ::  Jacht  ::  Sponsorzy  ::  O witrynie